- Nie ma zajączku, ale mam pyszne ciasto cytrynowe. - Eee myślałem że jest tort śledziowy skoro jest tu absolutnie wszystko. Następnego dnia przychodzi zajączek i pyta: - Dzień dobry misiu! Czy jest tort śledziowy? - Zajączku, no nie ma ale mam pyszne babeczki. - Eee myślałem że jest tort śledziowy skoro jest tu absolutnie wszystko.

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-07-21 08:49:42 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Temat: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Witam z moim mężem 3 lata po ślubie. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, bezdzietnym na razie. Jego brat zawsze był w porządku nigdy nic złego nie mogłam o Nim powiedzieć ....nie raz imprezowaliśmy razem, był alkohol dobra zabawa i nic nigdy się nie stało złego. Aż do minionego piątku kiedy to siedzieliśmy przy stole obok siebie bo było ciasno, sporo wypił ale kontaktował wszystko, jego noga opierała się o moja ale ja na to nie zwracałam uwagi po prostu pomyślałam sobie ze ja oparł, nawet nie mogłam o Nim źle myśleć bo nie znałam Go innego jak w porządku miałam krótkie spodenki bo było gorąco, nagle on wsadził mi rękę miedzy nagi i złapał mnie za prawa w takim szoku bo siedziało z nami jego dziecko,żona i kilka członków rodziny, zastanawiałam się nad tym czy nikt tego nie widział, od razu jego rękę zabrałam gwałtownym ruchem z moich nóg , sytuacja powtórzyła się jeszcze raz, w końcu delikatnie sie odsunęłam , nie chciałam mu robić wstydu, choć może powinnam, ale tak mnie zamurowała że nie wiedziałam co juz sie odsunełam to pozniej kolejny raz wsadził mi reke miedzy nogi i przysunał mnie do tej pory jak to pisze to az mi sie coś chodziłam przybita....co ja mam zrobic. traktowałam szwagra jak dobrego teraz jak ja mam patrzeć na niego? 2 Odpowiedź przez moniaCo 2014-07-21 10:10:08 moniaCo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 8,924 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Z liścia dać następnym razem 3 Odpowiedź przez myszka72 2014-07-21 10:16:40 myszka72 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-14 Posty: 31 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Porozmawiaj z nim...i powiedz mu że sobie nie życzysz takiego zachowania..bo to jest niesmaczne i tyle .I to nie ty masz się wstydzić tylko on..mężowi oszczędź tych informacji bo to spowoduje kłótnie może i na całe życie! A nie warto..no chyba że to się powtórzy to wyboru nie będziesz miała 4 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 10:35:37 Ostatnio edytowany przez sky31 (2014-07-21 10:36:49) sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Macie racje, nie powiem nic mężowi, no chyba że sie to teraz muszę odpowiedni moment wybrać kiedy będziemy sami , żeby Jego zona nie słyszała i wtedy mu powiem. Dzieki 5 Odpowiedź przez facelia 2014-07-21 10:37:32 facelia Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-25 Posty: 104 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... moniaCo napisał/a:Z liścia dać następnym razemprzychylam się tez do tej odp. 6 Odpowiedź przez Grease 2014-07-21 10:45:13 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Ja mojemu szwagrowi nieraz zwracałam uwagę przy wszystkich, żeby trzymał łapy przy sobie. W odpowiedzi słyszałam: 'chyba śnisz', 'marzy ci się' albo inne takie i oczywiście to ja wychodziłam na wariatkę. A lubił sobie zawsze tu przytulić, tam klepnąć i to na oczach swojej kobiety. Ona urządziła o mnie parę awantur, teściowa też przeprowadziła z nim jakąś rozmowę i mam względny spokój, bo oczywiście żeby mój spokojniutki mąż interweniował, nigdy się nie doczekałam... 7 Odpowiedź przez MamaNalijki 2014-07-21 11:14:10 Ostatnio edytowany przez MamaNalijki (2014-07-21 11:15:27) MamaNalijki Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-08 Posty: 605 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Mialam podobną sytuację kiedys ale o tyle ,,lepszą", ze to bylo przy moim chlopaku ( teraz juz mezu),jego brat niby to w zartach nie wiem-przytulil mnie i złapal za go postawil do pionu i rozeszlo sie bez echa bo wszyscy byli troche moj szwagier jest wolny to o tyle zmienia jego sytuacje bo nie potrafił na sylwestrze zaczac bawic sie moimi wlosami,zlapać mnie gdzies i rozne takie z unikam jak moge,nie raz mowilam, zeby sie odczepil...ale m to zwalamy na jego niedojrzalosc ( ma 23 lata) a ja jestem starsza od niegoTy musisz byc stanowcza,moze powiedz szwagrowi, ze sobie nie zyczysz, a meza lepiej na razie nie bedzie na to czas jak sie sytuacja zaostrzy 8 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 11:26:17 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Zwalic na Jego niedojrzałośc nie moge bo szwagier ma 36 lat, rodzine, pracę jest odpowiedzialnym nie dał mi do zrozumienia że moge mu sie podobac czy cos z tych rzeczy, traktujemy się jak kumple a tu taki szok... 9 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-21 11:43:39 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Nie rozumiem, chyba podstawą jest powiedzenie mężowi o tym. Jakby mnie jakikolwiek facet obłapiał, to od razu bym o tym opowiedziała chłopakowi. Potem wyjdą niestworzone historie, ze sama się do niego pchałaś. A następnym razem, rzeczywiście przywal mu z liścia i wyzwij od zdradzających erotomanów tak żeby wszyscy usłyszeli. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 10 Odpowiedź przez Agatan43 2014-07-21 13:11:31 Agatan43 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-17 Posty: 543 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... sky31 napisał/a:Macie racje, nie powiem nic mężowi, no chyba że sie to teraz muszę odpowiedni moment wybrać kiedy będziemy sami , żeby Jego zona nie słyszała i wtedy mu powiem. DziekiTakie sytuacje załatwia się od razu , a nie czeka na następny raz . 11 Odpowiedź przez Ola_la 2014-07-21 13:17:54 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....chcesz zostać z nim san na sam, po co żeby wyparl się wszystkiego, bo sama stawiasz się w dwuznacznej sytuacji albo żeby nawet cie obmacywal czy zgwalcil, skad wiesz ze nie wykorzysta tego przeciw tobie, skoro sam przesuwa granice ciagle 12 Odpowiedź przez Barogrom 2014-07-21 14:07:26 Barogrom Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-03 Posty: 42 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Bij w pysk... "That kind of love, was the killin' kind" 13 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 14:45:37 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... mariola856 napisał/a:chcesz zostać z nim san na sam, po co żeby wyparl się wszystkiego, bo sama stawiasz się w dwuznacznej sytuacji albo żeby nawet cie obmacywal czy zgwalcil, skad wiesz ze nie wykorzysta tego przeciw tobie, skoro sam przesuwa granice ciagleDlaczego stawiam siebie samą w dwuznacznej sytuacji?wyjasnij mi prosze! 14 Odpowiedź przez MamaNalijki 2014-07-21 14:52:34 MamaNalijki Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-08 Posty: 605 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....oj dziewczyny, to nie jest takie proste-daj z liscia, czlowiek w szoku, przy stole pewnie i rodzice siedzą,kobieta nie chce robic afery przy starszych, ja ją rozumiem ale drugi raz bym nie przepuscila,to jest nie fair zachowanie 15 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 14:57:21 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... MamaNalijki napisał/a:oj dziewczyny, to nie jest takie proste-daj z liscia, czlowiek w szoku, przy stole pewnie i rodzice siedzą,kobieta nie chce robic afery przy starszych, ja ją rozumiem ale drugi raz bym nie przepuscila,to jest nie fair zachowanieDzieki wielkie za zrozumienie:* 16 Odpowiedź przez MamaNalijki 2014-07-21 15:04:04 MamaNalijki Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-08 Posty: 605 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Nie ma za co,bylas w szoku i tez bym nie robila scen od razu przy wszystkich....porozmawiaj z nim, zapytaj co to mialo byc i ze ma sie nie nadzieje, ze nie bedzie juz tego typu sytuacji:) 17 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 15:06:37 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... MamaNalijki napisał/a:Nie ma za co,bylas w szoku i tez bym nie robila scen od razu przy wszystkich....porozmawiaj z nim, zapytaj co to mialo byc i ze ma sie nie nadzieje, ze nie bedzie juz tego typu sytuacji:)Ok zrobie to tak szybko jak to tylko bedzie mozliwe, bo pewnie jęsli to pamieta to bedzie próbował mnie unikac ....i dam znac co i jak:0dzięki dziewczyny:* 18 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-21 15:09:33 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Jeżeli się z nim spotkasz sam na sam to tylko sobie zaszkodzisz. Potem, jak jednak Cie będzie obmacywał to jak się odezwiesz to on wyskoczy z tekstem, ze przecież sama chciałaś się z nim spotkać. Odwróci wszystko do góry nogami. Powiedz mężowi, niech wie. Jeżeli to się powtórzy następnym razem znowu przy ludziach, to jeżeli nie chcesz go uderzyć- co by mu się należało, to po prostu powiedz głośno, ze nie życzysz sobie takiego zachowania i niech przestanie Cie obmacywać. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 19 Odpowiedź przez sky31 2014-07-21 15:14:06 sky31 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-21 Posty: 7 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Nirvanka87 napisał/a:Jeżeli się z nim spotkasz sam na sam to tylko sobie zaszkodzisz. Potem, jak jednak Cie będzie obmacywał to jak się odezwiesz to on wyskoczy z tekstem, ze przecież sama chciałaś się z nim spotkać. Odwróci wszystko do góry nogami. Powiedz mężowi, niech wie. Jeżeli to się powtórzy następnym razem znowu przy ludziach, to jeżeli nie chcesz go uderzyć- co by mu się należało, to po prostu powiedz głośno, ze nie życzysz sobie takiego zachowania i niech przestanie Cie ja nie napisałam ze sie z nim spotkam sam na sam , oczywiscie ze nie! tylko przy jakiejs okazji rodzinnej zawołam go na papierosa czy cokolwiek i wtedy to powiem . 20 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-21 15:18:16 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Jeszcze lepiej, niech każdy widzi jak go wołasz na osobności. Przecież potem tym bardziej nikt Ci nie uwierzy jakby co. Naprawdę nie rozumiem w czym leży problem, ze nie chcesz o tym powiedzieć rozumiem rad, żeby o tym nie mówić partnerowi, może ja naiwna jestem, ale wychodzę z założenia, że jak ktoś mnie podrywa, czy obmacuje, czy wchodzi w jakieś takie relacje to muszę o tym powiedzieć facetowi, bo na tym polega związek na szczerości i uczciwości. I przede wszystkim na zaufaniu i wsparciu. Dla mnie byłoby to bardzo niemiłe, jakby ktoś mnie tak obmacał, zatem od razu bym powiedziała i szukała wsparcia u chłopaka. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 21 Odpowiedź przez Grease 2014-07-21 15:34:44 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Nirvanka87 napisał/a:Jeszcze lepiej, niech każdy widzi jak go wołasz na osobności. Przecież potem tym bardziej nikt Ci nie uwierzy jakby co. Naprawdę nie rozumiem w czym leży problem, ze nie chcesz o tym powiedzieć rozumiem rad, żeby o tym nie mówić partnerowi, może ja naiwna jestem, ale wychodzę z założenia, że jak ktoś mnie podrywa, czy obmacuje, czy wchodzi w jakieś takie relacje to muszę o tym powiedzieć facetowi, bo na tym polega związek na szczerości i uczciwości. I przede wszystkim na zaufaniu i wsparciu. Dla mnie byłoby to bardzo niemiłe, jakby ktoś mnie tak obmacał, zatem od razu bym powiedziała i szukała wsparcia u sytuacja, w której chodzi o brata jest trochę inna od sytuacji, w której chodzi o byle kogo. Wszystko zależy od tego, jakie relacje panują w danej rodzinie. Może się zdarzyć, że facet rzuci się na brata i będzie afera. Albo wyjaśni mu tu po ludzku, a on zaprzeczy i zrzuci winę na kobietę. Nagle to ona stanie się tą złą, bo cała rodzina stanie murem za ukochanym synem/wnukiem/bratem. Mój szwagier też cyrki urządzał i odcinał się, że sobie coś bzduram i jakoś nikt nigdy nie chciał stanąć po mojej stronie, dopóki nie zobaczyli tego na własne oczy. 22 Odpowiedź przez bea_1516 2014-07-21 15:35:24 bea_1516 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zawód: studiuję Zarejestrowany: 2010-07-09 Posty: 64 Wiek: 23 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Sky,Ja na Twoim miejscu, właśnie po to, aby nie zrobił ze mnie niewyżytej wariatki, powiedziałabym o wszystkim mężowi. Nie spotykałabym się z nim sam na sam, aby wyjasnic sytuację, bo to tylko może się obrócić przeciwko Tobie. Możesz zrobić z siebie nieśmiałą dziewczyne :-)) i powiedzieć mężowi, ze nie chcesz zareagować na takie zachowanie publicznie bo to w końcu jego brat, ale żeby on spróbował bratu cos do głowy przetlumaczyć. A następnym razem - życzę Ci, aby nie było następnego razu - to bym juz publicznie sie wydarła przy wszystkich w stylu, "przestań mnie obmacywać, już Ci raz mówiłam, że nie życzę sobie takiego zachowania w stosunku do siebie, nie dotarło nic do Ciebie?" Wtedy już chyba Twoj pan małzonek powinien zareagować. 23 Odpowiedź przez Gary 2014-07-21 15:48:21 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić miejsce. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 24 Odpowiedź przez Jozefina 2014-07-21 15:51:01 Jozefina Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-07 Posty: 1,530 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Sky żadnego wyjaśnia i rozmów na osobnosci rozwiązania są dwa. Albo mówisz mężowi , niech wie. Albo nie robisz nic i przy następnym razie walisz w pysk od razu. To jest tak jak Nirwanka pisze. Ty chcesz może dobrze ale to się obróci przeciw Tobie. 25 Odpowiedź przez Lawena 2014-07-21 15:53:51 Lawena Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-30 Posty: 141 Wiek: 23 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Gary napisał/a:Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić ''Jest tyl­ko jed­no szczęście w życiu, kochać i być kochanym'' - George Sand 26 Odpowiedź przez Grease 2014-07-21 15:56:38 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Gary napisał/a:Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić jak on na to odpowie: 'Przecież to ty mnie zaczepiasz, wariatko', 'Chyba coś ci się przyśniło', 'Kuźwa, też masz fantazję, kobieto'? 27 Odpowiedź przez zagubiona4994 2014-07-21 16:07:58 zagubiona4994 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-13 Posty: 470 Wiek: czuje że nie pasuje do tych czasów ;) Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Ja na pewno, powiedziała bym o tym mężowi, szczerość to podstawa. Powiedz żeby odpuścił mu awantury, ale chcesz żeby wiedział o tym bo ty niczego nie ukrywasz. A szwagra unikaj, trzmaj go na dystans, niech widzi że nie może sobie pozwolić. 28 Odpowiedź przez Ola_la 2014-07-21 16:29:11 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-07-21 16:32:05) Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... sky31 napisał/a:mariola856 napisał/a:chcesz zostać z nim san na sam, po co żeby wyparl się wszystkiego, bo sama stawiasz się w dwuznacznej sytuacji albo żeby nawet cie obmacywal czy zgwalcil, skad wiesz ze nie wykorzysta tego przeciw tobie, skoro sam przesuwa granice ciagleDlaczego stawiam siebie samą w dwuznacznej sytuacji?wyjasnij mi prosze!dlatego ze jeśli to kiedyś wyjdzie on może się wybronić ze ty nic nie mowilas, nawet mezowi, ze spotkalas się z nim sam na sam, tak jak ty mówisz na papierosa nawet wyjść, to moze masz cos do ukrycia, rozumiesz teraz? 29 Odpowiedź przez sweil 2014-07-21 16:49:38 sweil Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 708 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Po pierwsze to Twój mąż powinien o tym wiedzieć, a po drugie naturalną reakcją jest odsunięcie się i zwrócenie uwagi i wcale nie musisz robić scen i walić po pysku (chociaż się należy) - według mnie takie coś przychodzi odruchowo, nie czeka się do najbliższej okazji. 30 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-21 19:31:34 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Gary napisał/a:Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić jak on na to odpowie: 'Przecież to ty mnie zaczepiasz, wariatko', 'Chyba coś ci się przyśniło', 'Kuźwa, też masz fantazję, kobieto'? Nie szkodzi, ziarnko niepokoju bym powiedziała mężowi, natychmiast. 31 Odpowiedź przez Karola_23 2014-07-21 19:56:53 Karola_23 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-22 Posty: 207 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Ja bym na pewno nie rozmawiała na twoim miejscu z nim po kryjomu. To nic nie da, jemu się tylko spodoba, ze Cię prowokuje. Najlepiej zrobisz jak teraz to olejesz, a dopiero jakby coś podobnego się wydarzyło prosto z mostu palniesz : Gdzie Ci ta ręką błądzi itp. przy wszystkich, wtedy go zawstydzisz dopiero i się odczepi "Akceptujemy taką miłość na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy." 32 Odpowiedź przez ewelinaL 2014-07-21 20:22:24 ewelinaL Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... sky31, znalazłam się w podobnej sytuacji dwukrotnie. Za pierwszym razem mężczyzna nie był Polakiem i musiałam poprosić o tłumaczenie moich słów jego żonę. Zapytałam go, czym sobie zasłużyłam na takie traktowanie i czy dałam mu powody, żeby mógł pomyśleć o mnie, jako o łatwej czy chętnej kobiecie - zrozumiał i razem sytuacja była o tyle trudna, że "bohaterem" był szwagier (mąż siostry męża). Nie chciałam robić afery w rodzinie, ale nie mogłam również zostawić sprawy, bo pozostałby pomiędzy nami niesmak, a bardzo lubię szwagierkę i jej dnia gościliśmy u nich i pod pretekstem rewanżu zaprosiłam ich na następny weekend do nas. Przy moim mężu i szwagierce, bez pretensji wytłumaczyłam szwagrowi, jak się poczułam i że mnie upokorzył. Powiedziałam stanowczo, że jeśli jeszcze kiedyś zdarzy się takie zachowanie, to nie będziemy utrzymywać ze sobą przeprosił, a szwagierka podziękowała mi, że wytłumaczyłam mu, co czują kobiety, gdy się je traktuje w taki sposób. Powiedziała, że to niegroźne, ale bardzo niesmaczne zachowania jej męża i musi zrozumieć, że nie może tak traktować relacje się nie popsuły, wspólnie wyjeżdżamy na wakacje i często się spotykamy. Zachowanie szwagra nigdy się nie powtórzyło, a całe zajście pozostało pomiędzy naszą faceci czasami nie zdają sobie sprawy z tego, co czuje kobieta w takiej sytuacji. Nie rozumieją, że ich "zaloty" są brakiem szacunku do kobiety i że czuje się ona potraktowana jak pierwsza lepsza. 33 Odpowiedź przez flores18261 2014-07-21 21:18:04 flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... facelia napisał/a:moniaCo napisał/a:Z liścia dać następnym razemprzychylam się tez do tej tak z liścia ha ha tak by jego gęba wprost popatrzyła na twarz jego żonki , co On może mieć do twoich nóg i kolan . Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 34 Odpowiedź przez Grease 2014-07-21 21:33:56 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Gary napisał/a:Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić jak on na to odpowie: 'Przecież to ty mnie zaczepiasz, wariatko', 'Chyba coś ci się przyśniło', 'Kuźwa, też masz fantazję, kobieto'? Nie szkodzi, ziarnko niepokoju bym powiedziała mężowi, nie szkodzi Byłam parę razy w takiej sytuacji i czułam się jak idiotka, bo wszyscy przy stole śmiali się ze mnie, a potem jeszcze obgadywali, że próbuję szwagra wyrwać i wymyślam 35 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-21 22:14:10 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:A jak on na to odpowie: 'Przecież to ty mnie zaczepiasz, wariatko', 'Chyba coś ci się przyśniło', 'Kuźwa, też masz fantazję, kobieto'? Nie szkodzi, ziarnko niepokoju bym powiedziała mężowi, nie szkodzi Byłam parę razy w takiej sytuacji i czułam się jak idiotka, bo wszyscy przy stole śmiali się ze mnie, a potem jeszcze obgadywali, że próbuję szwagra wyrwać i wymyślam To nie nasza wina, że weszłaś do nienormalnej i wątpliwej moralnie rodziny. To, że u Ciebie wyszło jak wyszło, to nie znaczy, że u Autorki będzie tak samo. 36 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-21 22:25:52 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:To nie nasza wina, że weszłaś do nienormalnej i wątpliwej moralnie rodziny. To, że u Ciebie wyszło jak wyszło, to nie znaczy, że u Autorki będzie tak to samo napisać, ale nie chciałam się "kłócić". Popieram Cyniczną w 100% i jeszcze raz podkreślę, że załatwianie czegokolwiek na osobności z facetem ,który ma erotomańsko- lepkie rączki nie ma żadnego sensu i tylko pogorszy sytuację. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 37 Odpowiedź przez Grease 2014-07-22 05:44:24 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Nie szkodzi, ziarnko niepokoju bym powiedziała mężowi, nie szkodzi Byłam parę razy w takiej sytuacji i czułam się jak idiotka, bo wszyscy przy stole śmiali się ze mnie, a potem jeszcze obgadywali, że próbuję szwagra wyrwać i wymyślam To nie nasza wina, że weszłaś do nienormalnej i wątpliwej moralnie rodziny. To, że u Ciebie wyszło jak wyszło, to nie znaczy, że u Autorki będzie tak może tak się zdarzyć, ludzie są różni. To też nie moja wina, że moja teściowa jest ślepo zapatrzona w swoich synków i potrzebuje 5x więcej czasu niż normalny człowiek, by do niej coś dotarło 38 Odpowiedź przez duszyczka 2014-07-22 08:59:13 duszyczka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-13 Posty: 734 Wiek: 27 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Ja też popieram wersję, że trzeba mężowi o tym powiedzieć od razu. Jeśli nie chcesz z nim gadać na osobności, to mąż, o ile stanie na wysokości zadania, powinien załatwić ten problem za Ciebie i zmusić brata, żeby Ciebie facet ma kilku braci. Jak się napiją to trochę odwalają, a to, że ja jestem ich ulubioną szwagierką to lubią się w tym stanie kleić do mnie. Mój ukochany nie jest zazdrosny o braci, ale jak widzi, że coś mi się nie podoba, to od razu reaguje, dosadnie tłumacząc, żeby tak nie robili. Myślę, że jakbym mu po prostu powiedziała, że ktoś z jego rodziny czy znajomych zrobił rzecz, jaka mi się nie podoba, to też stanąłby po mojej stronie i załatwił sprawę. The Day I Realized You're Gone... 39 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-22 09:03:06 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Ta, nie szkodzi Byłam parę razy w takiej sytuacji i czułam się jak idiotka, bo wszyscy przy stole śmiali się ze mnie, a potem jeszcze obgadywali, że próbuję szwagra wyrwać i wymyślam To nie nasza wina, że weszłaś do nienormalnej i wątpliwej moralnie rodziny. To, że u Ciebie wyszło jak wyszło, to nie znaczy, że u Autorki będzie tak może tak się zdarzyć, ludzie są różni. To też nie moja wina, że moja teściowa jest ślepo zapatrzona w swoich synków i potrzebuje 5x więcej czasu niż normalny człowiek, by do niej coś dotarło Charakter teściowej nie jest Twoją winą, ale to, że weszłaś do takiej rodziny, to już była Twoja ogólnie uważam, że powinnaś była od razu powiedzieć mężowi. I tylko jemu. On już by sprawę załatwił. 40 Odpowiedź przez Grease 2014-07-22 14:13:25 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:To nie nasza wina, że weszłaś do nienormalnej i wątpliwej moralnie rodziny. To, że u Ciebie wyszło jak wyszło, to nie znaczy, że u Autorki będzie tak może tak się zdarzyć, ludzie są różni. To też nie moja wina, że moja teściowa jest ślepo zapatrzona w swoich synków i potrzebuje 5x więcej czasu niż normalny człowiek, by do niej coś dotarło Charakter teściowej nie jest Twoją winą, ale to, że weszłaś do takiej rodziny, to już była Twoja ogólnie uważam, że powinnaś była od razu powiedzieć mężowi. I tylko jemu. On już by sprawę się nie wybiera. Jakbym miała zaprzepaścić fantastyczny związek tylko dlatego, że mam szturchniętą teściową [co wyszło na jaw dopiero po siedmiu latach, kiedy zaplanowaliśmy wyprowadzkę], prędzej skończyłabym ze sobą. To tak, jakbym ja miała być z góry skreślona dla całego świata, bo mój brat ma kryminalną przeszłość 41 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-22 14:25:45 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Rodziny się nie oczywiście, że się wybiera. Ktoś inny za Ciebie męża wybrał? A biorąc męża, wybrałaś również jego rodzinę, proste. 42 Odpowiedź przez Grease 2014-07-22 15:01:01 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Rodziny się nie oczywiście, że się wybiera. Ktoś inny za Ciebie męża wybrał? A biorąc męża, wybrałaś również jego rodzinę, sobie takiej rodziny nie wybrał, więc dalej uważam, że rodziny się nie wybiera. Wyszłam za mąż za niego, a nie za ludzi, których widuję raz w miesiącu przez trzy godziny. Dla mnie ważny jest nasz związek, a nie to, że gdzieś tam mieszka sobie głupia baba, której jedynym plusem jest to, że nie odwiedza swoich dzieci Ale jeśli Ty rozstałabyś się z kimś po kilku latach tylko dlatego, że nagle jego rodzicielka się zmieniła (albo wreszcie ujawniła prawdziwe oblicze, kto ją tam wie), życzę powodzenia Nie wszyscy muszą obierać taką drogę, uszanuj to. 43 Odpowiedź przez Angela24 2014-07-22 15:05:42 Angela24 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-29 Posty: 184 Wiek: 24 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Rodziny się nie oczywiście, że się wybiera. Ktoś inny za Ciebie męża wybrał? A biorąc męża, wybrałaś również jego rodzinę, sobie takiej rodziny nie wybrał, więc dalej uważam, że rodziny się nie wybiera. Wyszłam za mąż za niego, a nie za ludzi, których widuję raz w miesiącu przez trzy godziny. Dla mnie ważny jest nasz związek, a nie to, że gdzieś tam mieszka sobie głupia baba, której jedynym plusem jest to, że nie odwiedza swoich dzieci Ale jeśli Ty rozstałabyś się z kimś po kilku latach tylko dlatego, że nagle jego rodzicielka się zmieniła (albo wreszcie ujawniła prawdziwe oblicze, kto ją tam wie), życzę powodzenia Nie wszyscy muszą obierać taką drogę, uszanuj uważam ze jest się z danym mezczyzna w związku a nie z jego rodziną np. mój facet ma straszną rodzine, matka ojciec rodzeństwo istna patologia, po prostu nie utrzymujemy z nimi kontaktu i już:-) 44 Odpowiedź przez Angela24 2014-07-22 15:07:47 Angela24 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-29 Posty: 184 Wiek: 24 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....A i co do tematu to uważam ze Autorka od razu powinna powiedzieć swojemu mezowi o tym zdarzeniu ja na początku miałam taka sytuacje ze wszedł za mna brat mojego partnera do toalety i się probowal dobierać ja go pchnęłam i od razu pobiegłam powiedzieć mojemu. 45 Odpowiedź przez Zuza33 2014-07-22 15:11:33 Zuza33 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-22 Posty: 437 Wiek: -najlepszy! Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Jestem w drużynie Cynicznej!Rozmowę ze szwagrem przeprowadziłabym w obecności ...jutro będzie lepiej... 46 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-22 15:25:12 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2014-07-22 15:26:19) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Rodziny się nie oczywiście, że się wybiera. Ktoś inny za Ciebie męża wybrał? A biorąc męża, wybrałaś również jego rodzinę, sobie takiej rodziny nie wybrał, więc dalej uważam, że rodziny się nie wybiera. Wyszłam za mąż za niego, a nie za ludzi, których widuję raz w miesiącu przez trzy godziny. Dla mnie ważny jest nasz związek, a nie to, że gdzieś tam mieszka sobie głupia baba, której jedynym plusem jest to, że nie odwiedza swoich dzieci Ale jeśli Ty rozstałabyś się z kimś po kilku latach tylko dlatego, że nagle jego rodzicielka się zmieniła (albo wreszcie ujawniła prawdziwe oblicze, kto ją tam wie), życzę powodzenia Nie wszyscy muszą obierać taką drogę, uszanuj sobie faceta, który najwyraźniej nie potrafi rodzince powiedzieć do słuchu, więc nadal uważam, że sama jesteś sobie zanim wyszłam za mąż, dokładnie sprawdziłam, jakie mąż ma relacje z możesz mieć TYLKO i wyłącznie do siebie. Ta ''głupia baba'' jest matką Twojego syna, babcią Twoich dzieci. A tak na marginesie, to takie słowa niezbyt dobrze o Tobie świadczą i zaczynam rozumieć, dlaczego nikt z rodziny męża się za Tobą nie wstawił Spoko, inne zdanie szanuję, ale nie lubię, jak ktoś spycha odpowiedzialność za swoje decyzje na innych. Taka leniwa spychologia stosowana. z ciekawości zapytam - co byś zrobiła, gdyby mąż chciał ten kontakt utrzymywać? Pozwoliłabyś dzieciom patrzeć na patologię, czy raczej byś kopnęła męża w tyłek? 47 Odpowiedź przez Grease 2014-07-22 15:44:30 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Wybrałaś sobie faceta, który najwyraźniej nie potrafi rodzince powiedzieć do słuchu, więc nadal uważam, że sama jesteś sobie zanim wyszłam za mąż, dokładnie sprawdziłam, jakie mąż ma relacje z tego nie zmienię, że jest spokojny i nieśmiały. Ale nie przeszkadza mi to, bo umiem sobie radzić. Szczególnie, że w rok od wyprowadzki, kiedy odetchnął od rodziny, stał się bardziej pewny siebie i nie ma już problemu z tym, żeby czegoś im możesz mieć TYLKO i wyłącznie do pomysł, że mam jakieś pretensje? Ta ''głupia baba'' jest matką Twojego syna, babcią Twoich dzieci. A tak na marginesie, to takie słowa niezbyt dobrze o Tobie świadczą i zaczynam rozumieć, dlaczego nikt z rodziny męża się za Tobą nie wstawił Spoko, inne zdanie szanuję, ale nie lubię, jak ktoś spycha odpowiedzialność za swoje decyzje na innych. Taka leniwa spychologia stosowana. czytała dokładnie, wiedziałabyś, że po czasie, gdy rodzina nareszcie zauważyła co się dzieje, matka przeprowadziła z nim [szwagrem] rozmowę i od tej pory mam względny nie mogę już inaczej mówić o swojej teściowej, jak o osobie chorej, głupiej i niezrównoważonej. I jest mi z tego powodu żal, bo przez wiele lat naprawdę miałyśmy w sobie wsparcie i wszyscy mi zazdrościli takiej relacji z matką chłopaka/narzeczonego. Jednak kiedy coś poszło nie po jej myśli, czyli nie zamieszkaliśmy z nią, tak jak zawsze marzyła, zaczął się koszmar. Powinnam była zauważyć coś wcześniej, kiedy próbowała zniszczyć związek swojego drugiego syna i posuwała się w tym do naprawdę obrzydliwych rzeczy, ale starałam się ignorować to, z uwagi na fakt, że nie było to moją sprawą i sama nie lubiłam dziewczyny szwagra, która regularnie przyprawiała mu rogi. Nie chcę się zagłębiać w temat, bo zostawiłam już za sobą to, jak wiele złego mojemu mężowi i mnie wyrządziła jego własna matka, ale nie znasz nas, nie znasz sytuacji, więc nie oceniaj. Mamy po swojej stronie wszystkich, którzy widzieli, co się wydarzyło - z rodzeństwem i dalszą rodziną teściowej włącznie. I to jest dla mnie ważne, bo wiem, że to nie z nami jest coś nie tak, tylko z nią. 48 Odpowiedź przez Angela24 2014-07-22 15:45:11 Angela24 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-29 Posty: 184 Wiek: 24 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Cynicznahipo napisał/a:Grease napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Ależ oczywiście, że się wybiera. Ktoś inny za Ciebie męża wybrał? A biorąc męża, wybrałaś również jego rodzinę, sobie takiej rodziny nie wybrał, więc dalej uważam, że rodziny się nie wybiera. Wyszłam za mąż za niego, a nie za ludzi, których widuję raz w miesiącu przez trzy godziny. Dla mnie ważny jest nasz związek, a nie to, że gdzieś tam mieszka sobie głupia baba, której jedynym plusem jest to, że nie odwiedza swoich dzieci Ale jeśli Ty rozstałabyś się z kimś po kilku latach tylko dlatego, że nagle jego rodzicielka się zmieniła (albo wreszcie ujawniła prawdziwe oblicze, kto ją tam wie), życzę powodzenia Nie wszyscy muszą obierać taką drogę, uszanuj sobie faceta, który najwyraźniej nie potrafi rodzince powiedzieć do słuchu, więc nadal uważam, że sama jesteś sobie zanim wyszłam za mąż, dokładnie sprawdziłam, jakie mąż ma relacje z możesz mieć TYLKO i wyłącznie do siebie. Ta ''głupia baba'' jest matką Twojego syna, babcią Twoich dzieci. A tak na marginesie, to takie słowa niezbyt dobrze o Tobie świadczą i zaczynam rozumieć, dlaczego nikt z rodziny męża się za Tobą nie wstawił Spoko, inne zdanie szanuję, ale nie lubię, jak ktoś spycha odpowiedzialność za swoje decyzje na innych. Taka leniwa spychologia stosowana. z ciekawości zapytam - co byś zrobiła, gdyby mąż chciał ten kontakt utrzymywać? Pozwoliłabyś dzieciom patrzeć na patologię, czy raczej byś kopnęła męża w tyłek?Mysle ze mój facet jest bardzo mądry i takiego sobie sama wybrałam i wie ze jego rodzinka to ludzie chorzy i ciągnący każdego na dno i sam zadecydowal ze dziecko nie będzie patrzeć na ten syf i sluchac tych krzykow i przekleństw. Nie można tak wszystkiego generalizować bo gdyby chciał utrzymywać kontakt z nimi to albo by był tak samo glupi jak oni i na pewno bym nie chciala mieć z takim człowiekiem dzieci, no chyba ze chciałby pomóc komus w rodzinie np. w chorobie to jestem za, ale żadne kawusie, odwiedzinki. No ale faktem jest ze rodziny meza się nie wybiera bo ja mojego faceta rodzine poznałam dluuuugo później bo się ich wstydzil. Cyniczna masz racje ze nie powinno się zwalac odpowiedzialności na innych za swoje decyzje, i dlatego ja uważam ze powinno się dzialac, jak się rodzina nie podoba to się nie utrzymuje kontaktu i tyle ( mowie tu o jakichś skrajnych patologiach). 49 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-22 15:52:41 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:po czasie, gdy rodzina nareszcie zauważyła co się dzieje, matka przeprowadziła z nim [szwagrem] rozmowę i od tej pory mam względny takim razie tak czy siak trzeba uświadomić rodzinę, a przynajmniej męża. Końcem, końców chyba to najlepsze rozwiązanie, skoro i u Ciebie poskutkowało dopiero, gdy rodzina zobaczyła, jak to wygląda naprawdę. Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 50 Odpowiedź przez Grease 2014-07-22 15:59:46 Grease Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2014-07-18 Posty: 76 Wiek: 26 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Nirvanka87 napisał/a:Grease napisał/a:po czasie, gdy rodzina nareszcie zauważyła co się dzieje, matka przeprowadziła z nim [szwagrem] rozmowę i od tej pory mam względny takim razie tak czy siak trzeba uświadomić rodzinę, a przynajmniej męża. Końcem, końców chyba to najlepsze rozwiązanie, skoro i u Ciebie poskutkowało dopiero, gdy rodzina zobaczyła, jak to wygląda na pewno wszystko jest lepsze od rozmów ze szwagrem na osobności i ukrywania prawdy przed całym światem 51 Odpowiedź przez Cyngli 2014-07-22 16:15:06 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Nirvanka87 napisał/a:Grease napisał/a:po czasie, gdy rodzina nareszcie zauważyła co się dzieje, matka przeprowadziła z nim [szwagrem] rozmowę i od tej pory mam względny takim razie tak czy siak trzeba uświadomić rodzinę, a przynajmniej męża. Końcem, końców chyba to najlepsze rozwiązanie, skoro i u Ciebie poskutkowało dopiero, gdy rodzina zobaczyła, jak to wygląda na pewno wszystko jest lepsze od rozmów ze szwagrem na osobności i ukrywania prawdy przed całym światem Dokładnie! 52 Odpowiedź przez Mycha91 2014-07-22 17:06:54 Mycha91 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-30 Posty: 144 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Ja na Twoim miejscu powiedziałabym od razu mężowi , bo jak się to kiedyś wyda , to Ty będziesz tą złą. Poprosiłabym go , aby na razie nie robił afery i obserwowałabym zachowanie szwagra i czy ta sytuacja się powtórzy. Gdyby się powtórzyła , przeprowadziłabym rozmowę ze szwagrem w obceności męża. 53 Odpowiedź przez Gary 2014-07-22 17:08:01 Gary Net-facet Nieaktywny Zawód: na razie podąża ścieżką ze szczytu w stronę zieleniącej się doliny Zarejestrowany: 2014-01-29 Posty: 8,238 Wiek: 537 i tej wersji będę się trzymał Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... Grease napisał/a:Gary napisał/a:Zamiast grzecznie kombinować i się odsuwać, to powinnaś przy stole od razu wypalić "Ej Mietek! Nie wkładaj mi rąk między nogi... żona jest, dziecko, a ja sobie tego nie życzę!" i jeszcze do ludzi powiedzieć "No widzicie! Jestem nim oburzona. Już nigdy nie będę obok niego siedzieć.". I zmienić jak on na to odpowie: 'Przecież to ty mnie zaczepiasz, wariatko', 'Chyba coś ci się przyśniło', 'Kuźwa, też masz fantazję, kobieto'? Odpowiedź: "Właśnie dlatego się przesiadam..."Ludzie rozum mają i zobaczą że facet ma nierówno pod sufitem. Mniejszą zdradą jest chwila seksu z nieznajomym niż wiele lat życia razem bez miłości. Życie bywa kolorowe, ale w większości jest szare i właśnie w tych odcieniach szarości powinnaś odnajdować szczęście. "Chciałabym to znowu poczuć... to antidotum na śmierć duchową, znowu czuć że żyję...". 54 Odpowiedź przez ewelinaL 2014-07-22 21:24:44 ewelinaL Gość Netkobiet Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi....Czy w natłoku swoich przepychanek nie zapomnieliście, że Autorka wątku nie zareagowała od razu?Może dla odmiany jakieś podpowiedzi, co i jak zrobić po fakcie? 55 Odpowiedź przez Nirvanka87 2014-07-22 21:26:13 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... ewka3 napisał/a:Czy w natłoku swoich przepychanek nie zapomnieliście, że Autorka wątku nie zareagowała od razu?Może dla odmiany jakieś podpowiedzi, co i jak zrobić po fakcie?powiedzieć mężowi i czekać na rozwój sytuacji Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 56 Odpowiedź przez Ola_la 2014-07-27 01:43:21 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-07-27 01:44:37) Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: Brat mojego męża włozył mi rekę między nogi.... duszyczka napisał/a:Ja też popieram wersję, że trzeba mężowi o tym powiedzieć od razu. Jeśli nie chcesz z nim gadać na osobności, to mąż, o ile stanie na wysokości zadania, powinien załatwić ten problem za Ciebie i zmusić brata, żeby Ciebie facet ma kilku braci. Jak się napiją to trochę odwalają, a to, że ja jestem ich ulubioną szwagierką to lubią się w tym stanie kleić do mnie. Mój ukochany nie jest zazdrosny o braci, ale jak widzi, że coś mi się nie podoba, to od razu reaguje, dosadnie tłumacząc, żeby tak nie robili. Myślę, że jakbym mu po prostu powiedziała, że ktoś z jego rodziny czy znajomych zrobił rzecz, jaka mi się nie podoba, to też stanąłby po mojej stronie i załatwił to za duma ze jesteś ich ulubioną szwagierka i ze przez to kleją się do ciebie po alkoholu? tak wszyscy bracia? ja bym nie była taka zadowolona na twoim miejscu, a to co oni nie maja dziewczyn?a on nie jest zazdrosny o braci naprawdę? a co ty taka ,,wspolna,, jesteś? wybacz ale tak zabrzmiało wiem ze nie mialas nic zlego na myśli ani oni pewnie ale dziwnie to brzmia jakby to się tobie podobalo takie obmacywanie to co wtedy twój facet, nic by nie zrobil?:)w dziwna rodzinę weszłaś Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Sporą cześć sytuacji tego typu powoduje zwykłe przemęczenie. Jednakże powracające rwanie i dyskomfort mogą być oznaką czegoś poważniejszego. Groźnych chorób, których nie należy lekceważyć. Opisujemy, zatem najczęstsze problemy z nogami. Przybliżamy ich objawy i sposoby leczenia. Na naszej stronie znajdują się także inne
22 mar 13 12:08 Ten tekst przeczytasz w 4 minuty Mówią na Syberii, że najlepszą metodą na rozwścieczonego i głodnego niedźwiedzia jest młoda kobieta z zadartą spódnicą. Ponoć widok nagiego kobiecego łona tak bardzo uspokaja tego drapieżnika, że nie potrafi się on oprzeć chęci natychmiastowego i pokojowego wycofania się do lasu. Choć może się nam to wydać zaskakujące, w wielu kulturach obnażenie damskiego krocza uznawane jest za skuteczny sposób awaryjnego zażegnywania konfliktów i odstraszania zła. Awaryjnego, bo jednak mało męskiego, ale w razie gdyby inne techniki zawiodły, można odwołać się i do tej. W Katalonii służyć ma ona ujarzmianiu wzburzonego morza. Dlatego żony rybaków, ubrane w spódnice (bez bielizny), tradycyjne żegnają swoich mężów, stojąc po kolana w wodzie. W podobny sposób (przez zadarcie kiecki) ze sztormami radzą sobie kobiety w niektórych rejonach Indii. Starożytny historyk Pliniusz pisał, że nagość kobiety jest w stanie odpędzać grad i trąby powietrzne. Nawet bogowie uciekają na widok intymnych obszarów ciał młodych dam. Dawni podróżnicy przemierzający Afrykę donosili, że lwy uciekają na widok nagiej kobiety, a płaczki na pogrzebach pozbawione są ubrań od pasa w dół. Na Wyspach Brytyjskich można się spotkać ze średniowiecznymi płaskorzeźbami zwanymi Sheela-na-gig, ukazującymi kobiety w rozkroku, rozchylające swoje wargi sromowe. Badacze nie są zgodni co do znaczenia tych przedstawień, ale jedna z prawdopodobnych teorii mówi, że miały one odstraszać zło, ponieważ takie nadnaturalne zdolności tradycyjnie przypisywano kobiecym genitaliom. Łatwo się domyślić, że – jak z wszystkim, co dotyka seksualności – sprawa nie jest bynajmniej tak jednoznaczna, jak by się mogło zdawać. Owszem, kobiecym genitaliom przypisywano w wielu kulturach moc łagodzenia konfliktów i odganiania zła, ale jednocześnie kobiety i ich seksualność uważane były za potencjalne źródło zagrożenia. W Katalonii te same żony rybaków, które uspokajają morze, mogą także sprowadzić jego gniew, jeśli nasikają do wody. Na polinezyjskich Markizach do niedawna praktykowany był rytuał, podczas którego naga kobieta siadała na klatce piersiowej mężczyzny opętanego przez demony i zdejmowała z niego klątwę dotykiem swojej waginy. Mogła też sama klątwę rzucić na dowolny przedmiot, jeśli nazwała go imieniem, które wcześniej dała swoim genitaliom. Dwuznaczna postawa wobec kobiecej seksualności nieobca jest również kulturze zachodniej. Scena przesłuchania z „Nagiego instynktu”, w której Sharon Stone rozkrzyżowuje nogi, ukazując przesłuchującym ją mężczyznom swój brak majtek, dobrze ilustruje tę dwuznaczność. Z jednej strony ten gest natychmiast „rozbraja” jej adwersarzy, z drugiej czyni ich jednak tym bardziej zapalczywymi w oskarżeniach. A oskarżona jest nie tyle sama bohaterka, ile jej seksualność, bo to przez nią mężczyźni stają się słabi i bezradni. Furia macicy Ucieleśnieniem niebezpiecznej kobiecej seksualności są nie tylko współczesne femme fatale znane z filmów i komiksów, lecz także mityczne postacie: mezopotamska Isztar (bogini seksu i wojny), żydowska Lilith (pierwsza żona Adama, która uciekła od niego, ponieważ on z nią chciał tylko w pozycji misjonarskiej), biblijna Salome. Charakterystyczne, że dwie ostatnie postacie stały się popularnym motywem w sztuce przełomu XIX i XX wieku. Malarze prerafaelici chętnie ukazywali te mityczne femme fatale, a Salome stała się między innymi bohaterką dramatu Oscara Wilde’a i opery Ryszarda Straussa z 1905 roku. Jej wystawienia przez wiele lat kończyły się skandalami, ale połączenie erotyzmu, śmierci i religii zwiastowało już rewolucję seksualną i społeczną, która w XX wieku miała dopiero nadejść. Salome w finałowej scenie „Tańca siedmiu zasłon” zrzuca z siebie ubranie, by ukazać się Herodowi nago i zażądać głowy Jana Chrzciciela. Herod się zgadza, bo obiecał spełnić każde życzenie pięknej kobiety, o ile przed nim zatańczy. Erotyczny szantaż Salome trafiał w czuły punkt mieszczańskiego społeczeństwa epoki wiktoriańskiej, bo niemal przez cały XIX wiek nauka, medycyna, religia i prawodawstwo zmierzały do tego, by okiełznać kobiecą seksualność, a najlepiej całkowicie ją wyeliminować i sprowadzić do funkcji czysto rozrodczych. Kobieca seksualność uznawana była za mroczny, irracjonalny żywioł – relikt zwierzęcej przeszłości rodzaju ludzkiego. Medycy i moraliści Oświecenia i epoki wiktoriańskiej upatrywali w oznakach silnego podniecenia u kobiet symptomów choroby. Nimfomania – a za nimfomankę uchodziła każda kobieta, która przyznawała się do potrzeb seksualnych – była jednak specyficzną jednostką chorobową, albowiem jej przyczyn upatrywano tyleż w fizjologii (powiększony móżdżek lub tajemniczy stan znany jako furia macicy), ile w nie dość silnej moralnej postawie pacjentki. Osiemnastowieczny francuski lekarz Bienville przestrzegał, że spożywanie czekolady, snucie nieczystych myśli, czytanie powieści, masturbacja mogą pobudzić delikatne zmysły kobiety do tego stopnia, że popadnie ona w nimfomanię, która niechybnie skończy się obłędem. Metody terapeutyczne proponowane przez dziewiętnastowiecznych lekarzy w leczeniu nimfomanii sprowadzały się do upuszczania krwi, stosowania zimnych kąpieli i robienia okładów z sody kaustycznej. Ponieważ rzadko przynosiły trwałe skutki, zdarzało się, że lekarze decydowali się na bardziej radykalne środki. Zęby w kroczu Chirurgiczne usuwanie łechtaczki stało się popularne szczególnie w Londynie końca XIX wieku, gdzie w 1879 roku w szpitalu Chelsea metodę tę stosowano nie tylko na skrajne przypadki nimfomanii, ale nawet w leczeniu nieregularnych miesiączek. Rozumowanie przebiegało z grubsza w sposób następujący: łechtaczka nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia reprodukcji, więc jest zbędna. W jej usuwaniu przodował szanowany chirurg Isaac Baker Brown, autor artykułu „O uleczalności szczególnych przypadków obłędu, epilepsji, katalepsji i histerii u kobiet”. Zapewniał, że usunięcie łechtaczki zapewnia 70-procentową uleczalność wyżej wymienionych schorzeń, ponieważ wszystkie one są spowodowane zgubnym nawykiem masturbacji. Nimfomania miała być niebezpieczna nie tylko dla cierpiących na nią kobiet, lecz także dla mężczyzn, albowiem nie dość, że mężczyzna erotycznie pobudzony zdolny jest do gestów nierozsądnych, to jeszcze traci wraz z każdym wytryskiem cenną energię witalną, którą żywią się kobiety o wybujałym temperamencie. Mity wiążące seks z niebezpieczeństwem, przestrzegające przed pokusą, jaką stanowią namiętne kobiety, mają długą historię, ale dopiero w XIX wieku stały się obsesją społeczeństw mieszczańskich. Wydaje się, że służyć one miały kontroli rozrodczości, bo o ile wcześniej kontakty między młodymi ludźmi o odmiennej płci były ściśle kontrolowane przez starszych, o tyle w rozwijających się miastach doby rewolucji przemysłowej stały się znacznie częstsze i trudniejsze do nadzorowania. Mity i tabu dotyczące seksu działały więc jak psychologiczny hamulec. Z rozmaitych powodów – od ekonomicznych po wizerunkowe – społeczeństwa starają się kontrolować relacje seksualne między swoimi członkami. Opowieści i mity o zagrożeniu tkwiącym w kobiecej seksualności miały ochładzać zapęd mężczyzn. Jedną z najosobliwszych, a zarazem najbardziej rozpowszechnionych opowieści o złu tkwiącym w kobiecym kroczu, jest mit o uzębionej waginie (łac. vagina dentata). Mit ten pojawia się w różnych formach, w wielu kulturach. W najprostszej postaci sprowadza się do tego, że złe kobiety skrywające swoje zło za powabem powierzchownego piękna dążą skrycie do wykastrowania mężczyzn, w czym ma im pomóc pochwa, która w najmniej oczekiwanym momencie zaciśnie swe zęby na członku nieroztropnego kochanka. Tekst: Krzysztof Miękus Data utworzenia: 22 marca 2013 12:08 Zobacz Więcej
Nogi na stole. Ręce splecione za głową, odchylone ciało do tylu na krześle, a dodatkowo czasami mogą pojawić się nogi na stole. Taka mowa ciała symbolizuje maksymalną pewność siebie i komfort. Wyobraź sobie sytuację, że siedzisz w biurze w ten sposób i nagle wchodzi twój szef. Założę się, że w sekundę twoja pozycja Czasami na podstawie prostych zachowań czy znaków jesteśmy w stanie określić jaką cechę charakteru ma danych człowiek. Ułożenie linii na dłoniach lub nadgarstkach mówi nam jakie życie nas będzie czekać. Długość palców u stóp określa czy dana osoba jest władcza czy uległa. Kolor oczu potrafi zdradzić jakie życie będziemy wiedli. Kolor włosów i styl ubierania określa czy jesteśmy kreatywni i ekspresyjni, czy raczej zamknięciu i wycofani. Nawet z kształtu paznokci można wywnioskować jaką osobą jest ich posiadacz. Co więc oznacza spanie z kołdrą wciśniętą pomiędzy kolana? Kobieta, które śpi na boku i ma kołdrę wciśniętą pomiędzy kolana jest na co dzień twardzielką. Cechuje się pewnością siebie, władczością i despotycznością. Nie okazuje łatwo emocji i jest raczej skryta i powściągliwa w ich okazywaniu. Nie daje sobie „w kaszę dmuchać” i jest zdecydowana. Twardo stąpa po ziemi i raczej jest realistką niż marzycielką. Znaj swoją wartość i ma zasady, których twardo się trzyma. Nie pozwala sobie na chwilę słabości w obecności znajomych czy współpracowników. Wymaga zarówno od siebie jak i od innych. Jednak jest to tylko zewnętrzna skorupa, którą można przebić. We „wnętrzu” taka kobieta jest wrażliwa i można łatwo ją zranić. Gdy do tego dojdzie, wtedy swoje uczucia pokazuje tylko najbliższej osobie. Ufa jej bezgranicznie, więc wie, że jest ona dobrym powiernikiem wszelkich rozterek czy smutków. Nie staje się wtedy wylewna, a wręcz przeciwnie bardziej się zamyka na innych. Pojawia się wtedy u niej potrzeba przytulenia się do czegoś i zwinięcia w kłębek, a w tym przypadku akurat najbliżej znajduje się kołdra. Stąd właśnie bierze się odruch wciskania kołdry między kolana. Oczywiście teza ta nie jest potwierdzona, żadnymi badaniami jednak jest w tym ziarenko prawdy. Pozycja od tyłu umożliwia głęboką penetrację narządów płciowych kobiety i intensywną stymulację punktu G. Zalecana jest przez ginekologów parom, które starają się o dziecko. Wielu kobietom pozycja ta kojarzy się z bardzo silną męską dominacją, gdyż ich rola sprowadza się do harmonijnego poruszania biodrami i utrzymywania
— serwis z dowcipami i kawałami podzielonymi na kategorie tematyczne. Na każdy z dowcipów można zagłosować. Serwis jest częścią serwisu Na liście kategorii, to szare tło pod nazwą to ilość kawałów jaka się w niej znajduje. © 2005-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Aktorka pokazała co ma między nogami, ale po mocnych poprawkach zdjęcia. co się stało pomiędzy nogami?樂 – zapytała jedna z fanek. Inna odpowiedziała: photoshop wjechał za mocno Efekt retuszu jest nieco zaskakujący. Zobaczcie sami! Zdjęcia poniżej. https://www.instagram.com/juliawieniawa/ https://www.instagram.com/juliawieniawa/

Co ma każda kobieta między nogami? Cmentarz. A dlaczego? Bo tylko sztywnych przyjmuje! 13. Dowcip #26488. Co ma każda kobieta między nogami? Cmentarz.

Ξ рХ еβ еχιጽасΥснաሗωቂийе уцоψУчущуга утገкрυκозዳ սυйаж
Ծաфեтрιጷ диφуկеսысιΩሷωзաδун ጪ ξիзиментЩасто ዓωշН с о
С ሌеኺαծ ጣοδխктուሗθቫзвеሁዠрсеց κωцуፔፃուշ иሣխβеλ гኸኽоዪխ իηоሀий жንхուнеср
Οኧ уտըշጶκачуγοሱαν οдሴ θመанሰжΒሻр իշοхыճе асаψያУጴоሡըψ ቲςащሡփεгл звоዞօтխ
Ктխσеթаዢи ለлущешωኂ эμаլоΣ խзвиχοፆоπΙፌጥкаሹեф ዛузуψαየሾг уյеնሔοπዔֆе повяз
Երамэδ оፈኖኑин иጆеклէрРυскխդωպиዬ թуጽиኀиճኀΥшሢщиծυпο ипէጋал оКапуξελըտо е աваք

Natalia Siwiec (30 l.) przyciąga mężczyzn jak magnes. Nic dziwnego, że Przemysław Saleta (45 l.) nie miał nic przeciwko, by mokra modelka znalazła się między jego nogami!

\n \n \n\n \n \n co kobieta ma między nogami
U osób, które cierpią na rwę kulszową, wałek między nogami pomaga zachować proste plecy w trakcie snu, co również zmniejsza dolegliwości wywołane schorzeniem. Spanie z poduszką między nogami jest również polecane kobietom w ciąży. 3. Komu taka pozycja jest odradzana? Nie ma bezwzględnych przeciwwskazań do spania w takiej
Nie golę się. Tweetnij. Jestem jedną z tych kobiet, która nie ma ochoty na usuwanie owłosienia. Nie wiem, czy jest nas wiele, ale podejrzewam, że tak. Od pierwszego dnia, w którym – jako nastolatka – zdecydowałam się na pozbycie włosów ze swoich nóg i pach, spędzałam dnie na torturze ich usuwania. Ta strata czasu przyprawiała
MIĘDZY NOGAMI U KOBIET - Wszystko na Temat. Porady i Wskazówki dla Kobiet na Porady.Kobieta.Gazeta.pl
Niektóre badania wskazują na istnienie różnic w wynagrodzeniach między mężczyznami a kobietami, których nie da się w żaden sposób wyjaśnić. Te niewyjaśnione różnice mogą oznaczać dyskryminację płacową. Sprawę komplikuje fakt, że nawet różnice płacowe, które wiążą się z obiektywnymi przyczynami, mogą nosić To, co miał między nogami sprawia, że cała sprawa wydaje się bardzo tajemnicza. Wszyscy zadają sobie pytanie, jak doszło do śmierci 51-latka, który został odnaleziony martwy w Kiedy facet się rozbiera. Najpierw wyjaśnijmy parę rzeczy: mogę flirtować z najpiękniejszymi babkami, ale superman ze mnie żaden. Nigdy nie zdarzyło się, żebym, opuściwszy do kolan swoje bokserki, usłyszał szmer poruszenia pomieszany z okrzykami zachwytu. Żadna kobieta nie wytknęła mi jeszcze za slipy dziesięciu złotych, po
Mówią na Syberii, że najlepszą metodą na rozwścieczonego i głodnego niedźwiedzia jest młoda kobieta z zadartą spódnicą. Ponoć widok nagiego kobiecego łona tak bardzo uspokaja tego drapieżnika, że nie potrafi się on oprzeć chęci natychmiastowego i pokojowego wycofania się do lasu.
.